"Wystarczy jeden aktor i jeden widz, i już jest teatr.
Reszta jest dopełnieniem... "
Gustaw Holoubek
W repertuarze
"Ze wszystkich profesji aktorstwo jest najpiękniejsze: pozostając tym, kim się jest, można dziś być Einsteinem, Chaplinem lub Gandhim, a jutro śmieciarzem, grabarzem, czy niepiśmiennym pariasem. Człowiek potrafi zanurzyć się w głębinach swojej jaźni i wypłynąć na powierzchnię z postaciami, o jakich nikomu się nie śniło, z możliwościami ukrytymi w zakamarkach samego siebie. To wspaniałe być aktorem. Wszystkich nas na to stać - z wyjątkiem tych, którzy uprawiając ten zawód, grają wyłącznie samych siebie."
Augusto Boal
"Dziecięcy pokój"
reżyseria: Paweł Drzewiecki
scenariusz: Aneta Leśniakiewicz, Paweł Drzewiecki
scenografia: Aneta Leśniakiewicz
obsada: Julia Balcerowska, Adrian Sosnowski, Paweł Drzewiecki
Przedstawienie zrealizowane na podstawie dramatu katalońskiego pisarza Josepa Marii Beneta i Jorneta pt. „Dziecięcy pokój” stanowi pełną niejednoznaczności i zagadek teatralną łamigłówkę, której rozwiązanie ma skłonić widza do pochylenia się nad delikatnością relacji rodzinnych. Bohaterami dramatu są: Matka, Ojciec oraz ich kilkuletni Syn. Z pozoru to udana, kochająca się rodzina… jednak z minuty na minutę czujemy, że dominującym w ich mieszkaniu uczuciem jest zazdrość, a nie miłość. Chłopiec jest zazdrosny o bliskość łączącą Matkę i Ojca, natomiast każde z rodziców nie może poradzić sobie z czułością okazywaną przez dziecko temu drugiemu. W rywalizacji o względy Chłopca, matka i ojciec budują dlań własną wersję dziecięcego pokoju - świata, w którym można zamknąć dziecko, by nie narażać się na gniew partnera. Ta spirala złych emocji sprawia, że każde z nich obawia się bliskości któregokolwiek z domowników. A co by było, gdyby jeden z członków tej rodziny nagle zniknął?
„Jeśli ty nie istniałbyś…”
spektakl muzyczny
Czułość, pasja, energia, wrażliwość, głowa pełna szalonych pomysłów, pragnienie prawdziwej miłości - wszystkie te cechy posiada bohaterka przedstawienia. Kobieta, której do pełni szczęścia potrzebny jest mężczyzna. U jego boku chce czuć się bezpiecznie i bez strachu okazywać wszystkie drzemiące w niej uczucia. Błądzi, szuka… .Gdy zdaje się jej, że już znalazła, ze smutkiem zmuszona jest wyznać: „a ja jestem proszę pana na zakręcie”.
W przedstawieniu, obok monologów scenicznych autorstwa klasyków dramatu: Szekspira, Ibsena i Wyspiańskiego, usłyszycie Państwo teksty napisane przez takich mistrzów piosenki aktorskiej jak Agnieszka Osiecka, Jonasz Kofta, czy Wojciech Młynarski.
Przedstawienie z muzyką na żywo.
„Małe zbrodnie małżeńskie"
reżyseria: Paweł Drzewiecki
scenografia: Mieczysław Drzewiecki
muzyka: Anita Łazińska
obsada: Aneta Krauze/Agnieszka Szumańska, Paweł Drzewiecki
"Małe zbrodnie małżeńskie" E.E. Schmitta to przewrotna, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów akcji opowieść o związku dwojga kochających się ludzi. Jej bohaterowie przyjmują konwencję inteligentnej gry, w której żadne z nich nie chce okazać się słabsze od drugiego. Co zostało między nimi po latach małżeństwa? Schmittowi udała się nie lada sztuka: napisał dramat, który czyta się jak najbardziej wciągającą powieść. Małżeństwo bohaterów przeżywa tu kryzys, jaskrawo widoczny, w niecodziennej sytuacji amnezji mężczyzny. Czym jest jednak owo zapomnienie, brak pamięci? Jest, między innymi, okazją do spreparowania przez żonę nowej historii ich związku, która wprowadza ich w stary nowy świat. Kłamstwa prowadzą tu paradoksalnie do prawdy, którą warto odkryć także na prywatny użytek każdego
z nas. I dopiero gdy owa „rozgrywka szachowa" obnaży kolejne błędy każdego z jej uczestników, możliwe jest porozumienie. Bo miłość nie znosi masek.